Kopalnie soli w Bochni i w Wieliczce znają chyba wszyscy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że także inne kopalnie są dostępne dla zwiedzających. My o możliwości zwiedzenia kopalni węgla kamiennego dowiedzieliśmy się przez przypadek od emerytowanego górnika, który dość mocno skrytykował nasze plany dotyczące wycieczki właśnie do Wieliczki – jego zdaniem prawdziwy klimat kopalni można poczuć w mniej znanej kopalni w Zabrzu… Z taką rekomendacją nie sposób dyskutować, więc szybko zdecydowaliśmy się na zmianę planów.

Okazało się, że kopalnia kopalni nierówna, a wizyta w kopalni soli nie daje żadnego pojęcia o pracy w kopalni węgla – są to dwa całkowicie różne światy. Zwiedzając kopalnie soli można wręcz ulec wrażeniu, że to fajna praca – czysto, chłodno i jeszcze leczniczy klimat. Natomiast po wizycie w kopalni węgla całkowicie zmienia się sposób patrzenia na górnictwo. Nas zmęczyło już samo zwiedzanie, a pod ziemią byliśmy tylko 3 godziny i to w bardzo komfortowych warunkach w porównaniu do górników…

b_240_320_16777215_00_images_users_Kopalnia_Guido__2.JPG

Opowiadając o wrażeniach trzeba zacząć od rzeczy wydawałoby się oczywistej – zjazdu windą pod ziemię. Na pierwszy rzut oka nie wygląda to może na super atrakcję, a jednak robi wielkie wrażenie – jest ciemno, głośno i bardzo szybko… Zaznaczam, że dla dzieci i osób z klaustrofobią może to być niemiłe doświadczenie. Pomimo, że prędkość jest mniejsza niż za czasów funkcjonowania kopalni (jedziemy 4m/s) to i tak podczas zjazdu zatyka uszy!

Zdecydowaliśmy się na zwiedzenie dwóch poziomów: 170 metrów pod ziemią (ale ciągle nad poziomem morza !) i 320 metrów pod ziemią. Na pierwszym poziomie chodzi się po równym podłożu, a tunele i komory są z reguły wybetonowane, więc ogólnie zwiedza się bardzo przyjemnie i bez większych utrudnień. Natomiast na poziomie 320 metrów można zejść w głąb nachylonego wyrobiska i zobaczyć jak rzeczywiście wyglądają warunki pracy w kopalni – często trzeba się schylać, kucać i uważnie patrzeć pod nogi…

W kopalni przygotowano liczne atrakcje z myślą o dzieciach – można się przejechać podwieszaną kolejką górniczą, a zwiedzającym towarzyszą liczne efekty dźwiękowe i świetlne.

Fajne jest także to, że podczas wizyty w kopalni uruchamiane są maszyny do wydobywania i transportowania węgla. Dodatkowo zwiedzanie umilał nam fakt, że przewodnik mówił śląską gwarą, której uwielbiam słuchać (taki nieplanowany bonus).

b_850_298_16777215_00_images_users_Kopalnia_Guido_-_maszyny_.jpg
Podczas zwiedzania dowiadujemy się m.in. skąd wziął się węgiel, jak zmieniała się technika jego wydobycia na przestrzeni lat oraz jakich używano narzędzi (wbrew pozorom wcale nie jest to tak nudne jak mogłoby się wydawać).

Najbardziej jednak poruszająca była część wycieczki poświęcona koniom – ważnym pracownikom kopalni. Były one specjalnie sprowadzane z Rosji ze względu na swoją siłę. Po przetransportowaniu ich pod ziemię nie opuszczały już kopalni, z czasem traciły wzrok. W kopalni miały swoją stajnię i boksy, a każdym zwierzęciem opiekował się dedykowany górnik. Konie były wykorzystywane głównie do ciągnięcia wózków z węglem – podobno konie wyczuwały ciężar i odmawiały pracy gdy było więcej niż 10 wózków! Nie godziły się także na pracę w nadgodzinach oraz w zagrożonych wyrobiskach (dzięki czemu niejednokrotnie ratowały życie górnikom).

b_850_638_16777215_00_images_users_Kopalnia_Guido__11(1).JPG

Po skończonym zwiedzaniu, jak już wyjeżdżaliśmy na powierzchnię, powiedziałem sobie, że nawet gdyby przyszło mi stać w korku 3 godziny z powodu  górników protestujących w Warszawie – złego słowa już nie powiem. Dopiero bowiem zwiedzanie Kopalni Guido uzmysłowiło mi jak ciężką i niebezpieczną pracą jest praca górnika dołowego – huk, ciemność, wysoka temperatura, ciasnota, metan, groźba zalania, zawalenia, wybuchu, a do tego kurz i pył… Mimo, że zwiedziłem już kilka kopalni to wizyta w Guido wywarła na mnie największe wrażenie i najbardziej utkwiła w pamięci. Ogólnie przekonaliśmy się do zabytków techniki, a zwiedzanie kopalni tak nam się spodobało, że przy okazji kolejnej wizyty na Śląsku odwiedziliśmy kopalnię srebra w Tarnowskich Górach!

Kopalnia-Guido-maszyny-.jpg
Kopalnia-Guido-_14.jpg

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *